Płonęło 1000 metrów hali wypełnionej chemikaliami. Koszmarny pożar w Pabianicach

Płonęło 1000 metrów hali wypełnionej chemikaliami. Koszmarny pożar w Pabianicach
OSP Wola Zaradzyńska

17 zastępów i 80 strażaków walczyło z płomieniami, które objęły hurtownię materiałów budowlanych przy ulicy Jutrzkowickiej w Pabianicach. Około godziny 01.30 w magazynie lakierów, farb i rozpuszczalników pojawił się ogień. Sytuacja była wyjątkowo niebezpieczna, bo rozgrzane i łatwopalne chemikalia dosłownie wybuchały od temperatury tworząc ogromny słup ognia.

Ogień na Jutrzkowickiej zauważyli strażacy z OSP Pabianice, którzy wracali z innego zdarzenia - pożaru drewnianego domy przy Narutowicza. O tym zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ. Druhowie natychmiast przystąpili do akcji informując jednostkę PSP o zaistniałej sytuacji. Na miejsce skierowano ogromne siły i środki, bo ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie.

- Na miejscu zastano rozległy pożar budynku o pow. ok. 1000m2. Działania utrudniały początkowe wybuchy w magazynie oraz niesprzyjająca aura pogodowa - relacjonują strażacy z OSP Wola Zaradzyńska.

Gdy na miejscu pojawiły się pierwsze wozy strażaków z pobliskiej strażnicy PSP, słup ognia sięgał wysoko ponad budynek hurtowni. Huk wybuchających pojemników z farbami i rozpuszczalnikami było słychać aż na ulicy Wileńskiej. Dla służb ogromnym problemem były płonące i eksplodujące chemikalia, które nie pozwalały się zbliżyć się do centrum pożaru. Do akcji zadysponowano więc najdłuższe drabiny, by z ich wierzchołków gasić rozszalały ogień. Niestety, około 3.20 nad Pabianice nadciągnęła burza i trzeba było zrezygnować z tego sprzętu, by strażaków nie dotknęły pioruny.

Wczesnym rankiem sytuację pożarową udało się opanować, trwa dogaszanie.

Zobacz film i zdjęcia: