Zatrucie tlenkiem węgla w mieszkaniu. Pięć osób, w tym troje dzieci trafiło do szpitala

Pięć osób w tym troje dzieci trafiło do szpitala po zatruciu tlenkiem węgla. Źródłem śmiercionośnego gazu była awaria termy gazowej w jednym z mieszkań w Konstantynowie Łódzkim. Szczęśliwie w momencie interwencji służb wszyscy lokatorzy mieszkania byli przytomni, ale dokuczały im typowe dla zatruć tleniem węgla dolegliwości - wymioty i ból głowy.

Do interwencji służb przy Słowackiego doszło 28 minut po północy. Strażaków na miejsce zdarzenia zespół ratownictwa medycznego, który już udzielał pomocy poszkodowanym.

- Zadysponowano najbliższą jednostka z systemu czyli OSP Konstantynów oraz z racji lokalizacji zastęp z Łodzi. Po dojeździe na miejsce zdarzenia ratownicy poprosili nas o zmierzenie stężenia tlenku i w pomieszczeniu i wydychanym przez osoby poszkodowane powietrzu. Wynik w pomieszczeniu wykazał już 0 ppm, bo mieszkanie było już wywietrzone przez ratowników. Terma była już nieeksploatowana - przekazuje mł. bryg. Michał Kuśmirowski oficer prasowy KP PSP Pabianice.

Poszkodowani lokatorzy - 29-letnia kobieta, 30-letni mężczyzna oraz dzieci w wieku: 11, 8 lat i roczna dziewczynka - byli już byli w karetce pod opiekom medyków. 

- Po przebadaniu w wydychanym powietrzu wskazania pokazały od 160 blisko do 200 ppm i te objawy ból głowy, wymioty wskazują, że takie stężenie mogło występować w pomieszczeniu - dodaje mł. bryg. Michał Kuśmirowski.

Decyzją koordynatora działań medycznych wszystkie osoby zostały przetransportowane dwiema karetkami do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki.

- Równolegle strażacy sprawdzili stężenie tlenku węgla w lokalach na parterze i na I piętrze budynku.Szczęśliwie wykazano brak zagrożenia inikt z lokatorów nie uskarżał się na dolegliwości - podsumowuje mł. bryg. Michał Kuśmirowski.

Przyczyną zatrucia tlenkiem węgla była awaria termy gazowej. W akcji brały udział dwa zastępy straży pożarnej i dwie karetki pogotowia.