Zatańczyli z gaśnicą. Łódzcy Żydzi pokazali Braunowi, co myślą o jego "akcji" [Wideo]

Zatańczyli z gaśnicą. Łódzcy Żydzi pokazali Braunowi, co myślą o jego "akcji" [Wideo]
sceern z wideo

Nie milkną echa skandalu z ugaszeniem świec chanukowych do jakiego doszło w Sejmie we wtorek. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun nie tylko musi się liczyć z surowymi konsekwencjami w parlamencie, ale także tej natury prawnej, bo Prokuratura Okręgowa wszczęła przeciwko posłowi postępowanie. W sposób szczególny do ataku na jeden z najważniejszych żydowskich symboli odnieśli się sami zainteresowani. W mediach społecznościowych Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi wczoraj opublikowano krótkie wideo, które już stało się wiralem. Żydzi zatańczyli z... gaśnicą! 

Takiej zgodności w polskim Sejmie chyba dawno nie było, parlamentarzyści od lewa do prawa w tym samym tonie wypowiadają się o haniebnym czynie posła Konfederacji. Grzegorz Braun już został ukarany przez Prezydium Sejmu odebraniem uposażenia i poselskiej diety na najbliższe miesiące. 

Na tym jednak nie koniec parlamentarnych reperkusji, bo jak się okazuje za zachowanie swojego parlamentarzysty może także ucierpieć także sama Konfederacja. Szymon Hołownia, Marszałek Sejmu zaznaczył, że jeśli partia uzna, że poseł Grzegorz Braun nadal będzie miał miejsce w jej szeregach, to nie powinno być miejsca dla przedstawiciela Konfederacji w Prezydium Sejmu. W tej sytuacji Hołownia zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu posłowie będą głosować w sprawie odwołania wicemarszałka Krzysztofa Bosaka z Konfederacji. W sprawie wrze, zajmują się nią także śledczy z Prokuratury Okręgowe w Warszawie. Do całego zdarzenia odnieśli się także sami zaitneresowni i trzeba przyznać, że zrobili to z wyjątkowym dystansem... 

CZYTAJ TAKŻE >>> "Jest mi wstyd i przepraszam". Metropolita Łódzki kardynał Grzegorz Ryś o skandalu w Sejmie z udziałem Grzegorza Brauna

Zatańczyli z gaśnicą! 

Uściślając mowa o łódzkich Żydach. Podczas uroczystego zapalenia szóstej świecy chanukowej w siedzibie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej przy ul. Pomorskiej 18 w Łodzi wyśmiali "akcję" Grzegorza Brauna chwytając za gaśnicę i tańczą z nią przy dźwiękach hebrajskiej pieśni "Hava Nagila" czyli "Radujmy się". 

Na krótkim nagraniu opublikowanym najpierw u Rabina Dawida Szychowskiego, a później upublicznionym także w oficjalnym kanale Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi podpisano: "Tak się dzisiaj bawiliśmy. Nasza 6 świeczka!"Taniec z gaśnicą udostępniony został we wtorek wieczorem, szybko stał się wiralem uzyskując ponad 1,5 tysiąc udostępnień. Post jest też żywo komentowany. Przeważająca część internautów pochwala pełną dystansu postawę.

Ten widok to wspaniałe zakończenie tego przykrego dnia.

- Dla mnie ta reakcja oznacza jedno: Światło ma się dobrze! I gaśnica użyta przez Brauna mu nie zaszkodzi.

Tak reagują mądrzy ludzie, pokazali jak należy zignorować takiego smotka.

Wesołej Chanuki. Bawcie się i wyśmiewacie bohatera co to z gaśnica ruszył do walki.

Chyba będzie nowa tradycja chanukowa: taniec z gaśnicą.

Między innymi tak piszą internauci. NIe brakuje oczywiście słów krytyki, że sprawa zbyt poważna, by z niej w ten sposób szydzić, ale są one w znaczącej mniejszości, a ta negatywna opina przeradza się w dyskusję o charakterze narodowym.

Sprawę w sposób szczególny komentuje Rabin Dawid Szychowski, który zaznaczając, że: 

- Chanuka to święto żydowskiego oporu i wytrwałości. Grekom nie udało się zgasić tego światła, nie zgasiły go też dwa tysiące lat wygnania. Dlatego gest pana Brauna jest absurdalny. To chłosta śmiechu, nie godzenie się na takie zachowanie, ale wyszydzenie - powiedział dla portalu dzienniklodzki.pl Rabin Dawid Szychowski.

Dlaczego Chanuka to święto żydowskiego oporu i wytrwałości?

Chanuka to święto historyczne, które nie pochodzi wprost z Tory. Najważniejszym elementem jej obchodów jest codzienne zapalanie świateł – jednego pierwszego dnia, dwóch – drugiego itd. aż do ósmego dnia, kiedy zapala się osiem świateł. Światła palą się w charakterystycznym, dziewięcioramiennym świeczniku zwanym chanukiją lub menorą chanukową.

Celem zapalania świateł w kolejne wieczory jest rozgłaszanie chanukowego cudu. Cud ten miał zdarzyć się w starożytnej Judei w II w. p.n.e. w czasie, kiedy trwała wojna o wolność religijną między żydowskimi powstańcami – Machabeuszami, a okupującą kraj armią króla syryjskiego Antiocha IV, który usiłował przemocą hellenizować Żydów. Kiedy Machabeusze odzyskali jerozolimską świątynię i wznowili w niej rytuał zapalania menory, posłużyło im do tego odnalezione małe naczynie z oliwą wystarczającą zwykle jeden dzień. Tymczasem menora paliła się aż przez osiem dni.

Innym cudem, wzmiankowanym w dodatkowych modlitwach świątecznych, jest fakt pokonania potężnej i doskonale uzbrojonej armii syryjskiej przez garstkę żydowskich rebeliantów.

Dlatego Chanuka, podobnie jak Boże Narodzenie, jest świętem wesołym i rodzinnym. W każdy wieczór wokół chanukijistawianej przy oknie tak, aby jej światło wychodziło na zewnątrz domu, gromadzi się cała rodzina.