Szybka reakcja świadków i policji pomogła zatrzymać sprawców kradzieży z włamaniem do domu jednorodzinnego. Dwóch mężczyzn w wieku 29 i 50 lat oraz 43-letnia kobieta, wpadli na gorącym uczynku. Sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zniszczenia mienia, za co grozi im kara nawet 10 lat więzienia.
27 kwietnia o godzinie 11:25 do Komisariatu Policji wpłynęło zgłoszenie, że na terenie Konstantynowa Łódzkiego ktoś włamał się do domu jednorodzinnego. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy z ogniwa patrolowego. Jak się okazało właścicielka nieruchomości przyjechała do swojego domu, w którym nie mieszka na co dzień i zauważyła, że w budynku pootwierane są okna oraz ze środka słychać było dobiegające głosy. Po chwili, ku jej zdziwieniu z posesji wybiegły trzy osoby, które zaczęły uciekać przez pobliskie pola.
- Właścicielka wraz ze swoim szwagrem próbowała ich zatrzymać. Udało się im ująć dwoje sprawców, których przekazali policji. Trzeci z uciekinierów został zatrzymany przez funkcjonariuszy w pobliskim lesie. Podczas ucieczki jeden ze sprawców porzucił torbę sportową, w której znajdowały się elektronarzędzia – skradzione mienie należące do właścicielki domu oraz przedmioty służące do popełnienia przestępstwa. Dodatkowo sprawcy dokonali wewnątrz nieruchomości licznych zniszczeń. Wartość poniesionych strat kobieta wyceniła na 3.000 złotych - mówi asp. Łukasz Pierzyński.
Dzięki szybkiej reakcji właścicielki i sprawnej pracy policji udało się zatrzymać wszystkich sprawców włamania, którymi byli mieszkańcy Konstantynowa Łódzkiego. Funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności w tej sprawie, a sprawcy zostali osadzeni w policyjnym areszcie.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że dwóch podejrzanych działało w ramach recydywy czyli ponownego dokonania tego samego przestępstwa grozi im wyższy wymiar kary.