Spał jak suseł w nieprawidłowo zaparkowanym pojeździe. Okazało się, że 51-letniego pabianiczanina szuka sąd

Po raz kolejny policjantka Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach udowodniła, że policjantem, zgodnie z rotą ślubowania jest się nie tylko na służbie, ale również poza nią. Funkcjonariuszka wykazując się ogromną czujnością, będąc w czasie wolnym od służby wskazała poszukiwanego mężczyznę, który został zatrzymany przez patrol policji.

Do zdarzenia doszło w czwartek 23 lutego w Chechle Pierwszym. Policjantka z Wydziału Ruchu Drogowego pabianickiej komendy w czasie wolnym od służby zauważyła volkswagena na znanych jej numerach rejestracyjnych, który był nieprawidłowo zaparkowany przy drodze wojewódzkiej. Posterunkowa Natalia Grzanka skojarzyła, ze pojazdem tym porusza się poszukiwany mężczyzna. 

- O zaistniałej sytuacji powiadomiła dyżurnego jednostki. Koledzy udzielili jej wsparcia przy zatrzymaniu. Na siedzeniu kierowcy spał mężczyzna. Po wylegitymowaniu potwierdziły się przypuszczenia funkcjonariuszki. Był to 51-letni pabianiczanin poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się także, że mężczyzna posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Pabianiczanin został zatrzymany w policyjnym areszcie skąd został przewieziony do aresztu śledczego. Odpowie także za wykroczenie - przekazuje Ilona Sidorko z KPP Pabianice.