Pożar samochodu, trawy i wypadek. Bilans ostatnich dni strażaków z Pabianic

Od soboty pabianiccy strażacy trzy razy wyjeżdżali do poważniejszych zdarzeń na terenie powiatu.

W sobotę, 7 września, o 13:35 wpłynęło zgłoszenie o pożarze poszycia leśnego w Borkowicach (gm. Dłutów). Ogień pojawił się tam przez zaprószenie. Spłonęło około 1,5 hektara trawy. Na miejscu przez godzinę i 20 minut pracowały trzy zastępy strażaków.

Z kolei w niedzielę, 8 września, nad ranem, około godziny 5:00 na drodze S8 na wysokości miejscowości Rydzyny (gm. Pabianice) doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych - Renault i Mercedes. Ten pierwszy oddalił się z miejsca zdarzenia. Z kolei szkody na Mercedesie zostały zakwalifikowane jako szkoda całkowita. Uszkodzone został także bariery na długości około dwudziestu metrów. Straty oszacowano na 10 tysięcy złotych. Na miejscu przez godzinę pracował jeden zastęp strażaków.

Natomiast dzisiaj po godzinie 7:00 na ul. Skargi w Pabianicach doszło do pożaru samochodu marki Citroen. Przyczyną było zwarcie instalacji. Również zaliczone to zostało jako szkoda całkowita. Straty oszacowano na około 4 tysiące złotych. Akcja dwóch zastępów strażaków trwała 35 minut.