Najważniejsze wideo w epa24

Pożar w kamienicy na Narutowicza. Straty sięgają 300 tys. zł, wstępną przyczyną - zaprószenie ognia

Pożar kamienicy na Narutowicza. Straty sięgają 300 tys. zł, wstępną przyczyną - zaprószenie ognia
OSP Pabianice

Kilkaset tysięcy strat, ale szczęśliwie obyło się bez ofiar, choć jedna starsza lokatorka została zabrana przez zespół pogotowia do szpitala.  W poniedziałkowy wczesny poranek w jednej z kamienic przy ulicy Narutowicza wybuchł pożar. 

Informacja o ogniu w mieszkaniu na I piętrze budynku wielorodzinnego wpłynęła do powiatowego stanowiska kierowania PSP w Pabianicach o godzinie 5.21. Na miejsce natychmiast zadysponowano cztery zastępy z PSP Pabianice Po dotarciu na miejsce akcji ratowniczo-gaśniczej i określeniu sytuacji zwiększono siły i środki. Do akcji ruszyli też druhowie z OSP Pabianice i Chechło.  

- Po przybyciu na miejsce akcji do naszych zadań należało wprowadzenie dwóch rot w aparatach ochrony dróg oddechowych do pomieszczeń objętych pożarem celem wyeliminowania wszelkich zarzewi ognia, w tym również praca w koszu drabiny mechanicznej, z której podano trzecią gaśniczą rotę - relacjonują druhowie z OSP Pabianice.

- 7 osób ewakuowało się przed naszym przybyciem, jedna z pań 65-letnia kobieta miała delikatnie osmoloną twarz, po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego decyzją koordynatora akcji medycznej została ona zabrana do szpitala  - przekazuje mł. bryg. Michał Kuśmirowski, oficer prasowy KP PSP i dodaje: - Zarzewie ognia znajdowało się w drewnianym stropie, trzeba było je zlokalizować. W tej sytuacji zdecydowaliśmy oewakuacji mienia z lokalu poniżej, chodziło o sprzęt AGD, RTV, ubrania, tak żeby ograniczyć straty pożarowe.

W czasie prowadzonych działań strażacy z mieszkania objętego pożarem wynieśli 11-kilogramową butlę gazową, która na całe szczęście się nie rozszczelniła nie wyrządzając dodatkowych szkód w mieniu i nie narażając strażaków na dodatkowe niebezpieczeństwo. 

- Ze względu na panujące silne zadymienie wewnątrz kamienicy, strażacy z naszej jednostki zużyli 10 butli z powietrzem, co świadczy o ciężkich warunkach na miejscu pożaru - dodają druhowie z OSP Pabianice.

Dodać należy, że w czasie, w którym strażacy pożar gasili  zabezpieczeniem rejonu operacyjnego Pabianic w czasie prowadziły dwie jednostki OSP z powiatu pabianickiego: OSP Piątkowisko oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Woli Zaradzyńskiej.

Straty oszacowane na 270 tys. zł. Wstępnie oszacowano, że przyczyną wybuchu pożaru było zaprószenie ognia.

Finalnie w akcji gaszenia pożaru i zabezpieczeniu wzięło udział 11 zastępów straży pożarnej i ponad 40 strażaków. Akcja gaśnicza na Narutowicza trwała ponad cztery godziny i zakończyła się o 8.46.

Wklej tutaj kod osadzenia...