Cztery zastępy straży pożarnej walczyły z pożarem autobusu. Do zdarzenia doszło w niedzielę, w nocy w Hucie Dłutowskiej. Niestety, mimo wysiłków strażaków zabytkowego pojazdu nie udało się uratować.
Zgłoszenie o pożarze do stanowiska kierowania PSP Pabianice wpłynęło przed godziną 2.00 w nocy. Do zdarzenia zadysponowano dwa zastępy z Pabianic - jeden JRG i OSP oraz dwa z OSP Dłutów. Zarzewiem ognia była komora silnika.
- Po dotarciu na miejsce zastaliśmy cały autobus w ogniu i kolegów z JRG Pabianice którzy działali już przy pożarze. Do naszych działań należało zbudowanie drugiej lini gaśniczej i wprowadzenie jednej roty do gaszenia pojazdu. Niestety autobus spłonął doszczętnie - relacjonują druhowie z OSP Dłutów.
Akcja gaśnicza trwała nieco ponad godzinę, ale mimo wysiłków służb, z pojazdu zostały zgliszcza.