Zarzuty i tymczasowy areszt dla dwóch osób, trzeci zatrzymany przebywa w szpitalu - to finał policyjnego pościgu do jakiego doszło kilka dni temu w centrum Bełchatowa. Wszystko zaczęło się od kradzieży pojazdu, a zakończyło scenami niczym rodem z filmów sensacyjnych. Finalnie 30-latek, który siedział za kierownicą Forda i 43-latka, która była pasażerem pojazdu już usłyszeli zarzuty i zostali osadzeni w areszcie. 36-latek, który został postrzelony nadal przebywa w szpitalu.
O sprawie jak pierwsi informowaliśmy Państwa zaledwie kilkadziesiąt minut po całym zdarzeniu w artykule >>> Strzały i policyjny pościg ulicami Bełchatowa. Kierowca chciał rozjechać interweniującego funkcjonariusza [Foto]. Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w środę, 29 maja. Było po godzinie 14.30, kiedy mundurowi w wydziału kryminalnego pracowali nad zatrzymaniem kierującego Fordem Fiestą. Byli pewni, że samochód pochodzi z kradzieży, a osoby podróżujące w nim mogą posiadać narkotyki. Policjanci skradziony pojazd namierzyli na ulicy Piłsudskiego i natychmiast przystąpili do jego zatrzymania.
- Kierowca nie reagował jednak na żadne sygnały do zatrzymania wydawane przez policjantów. Chciał rozjechać interweniujących funkcjonariuszy. Cała sytuacja była bardzo dynamiczna. Sprawca ignorował wszelkie polecenia nakazujące zatrzymanie się. Z impetem przyspieszył próbując potrącić policjantów. Wykonując agresywne manewry uderzył również w radiowozy, które blokowały mu drogę ucieczki. W takiej sytuacji oraz w celu udaremnienia ucieczki podejrzanemu kryminalni użyli broni służbowej - przekazuje nadkomisarz Iwona Kaszewska, rzecznik prasowyKPP Bełchatów.
W wyniku oddania strzałów w kierunku pojazdu, w celu jego zatrzymania, postrzelony został pasażer siedzący z tyłu. W tej sytuacji mężczyźnie temu policjanci natychmiast udzielili pierwszej pomocy, na miejsce wezwali medyków.
Finalnie w tej sprawie policjanci zatrzymali trzy osoby: dwóch mężczyzn w wieku 30 i 36 lat oraz 43-letnią kobietę. To bełchatowianie, doskonale znani miejscowej policji z wcześniejszych konfliktów z prawem. Postrzelony 36-latek został przewieziony do bełchatowskiego szpitala.
Przy zatrzymanej kryminalni znaleźli i zabezpieczyli dilerki ze środkami psychotropowymi. Kierowca Fora Fiesty był trzeźwy. Pobrana została od niego krew na zawartość narkotyków w organizmie. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora śledczy wykonali oględziny miejsca oraz pojazdów, zabezpieczyli ślady, ustalili świadków.
- Na podstawie zgromadzonego w tej sprawie obszernego materiału dowodowego zarzuty usłyszał 30-letni kierowca oraz 43-letnia pasażerka pojazdu. Podejrzany odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy policji. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna działał w warunkach recydywy co oznacza, że grozi mu surowszy wymiar kary. Dodatkowo odpowie też za narażenie funkcjonariuszy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Usłyszał również zarzut dotyczący kradzieży pojazdu w tzw. recydywie - dodaje nadkom. Iwona Kaszewska z bełchatowskiej Policji.
43-letnia kobieta odpowie również za kradzież pojazdu oraz posiadanie środków odurzających. Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych.