Niemal każdego dnia policjanci informują i przypominają o tym, że nietrzeźwi kierowcy na drogach są przyczyną niebezpiecznych, często tragicznych w skutkach zdarzeń. Niestety wciąż trafiają się tacy, którzy lekceważą porządek prawny i jeżdżą na „podwójnym gazie". Tym razem skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 49-latka, która wsiadła za kierownicę opla mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

W minioną niedzielę, 12 marca, około godziny 18:30 dyżurny pabianickiej jednostki policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwej kierującej. Informację przekazał świadek, który widział jak kobieta wsiadała do opla, a następnie nim odjechała. Do zdarzenia miało dojść w gminie Dłutów. Policjanci natychmiast udali się na miejsce.

- W jednej z wsi mundurowi zauważyli opla merivę stojącego na poboczu. W samochodzie zastali siedzącą za kierownicą 49-letnią mieszkankę gminy Tuszyn. Funkcjonariusze podczas rozmowy z kobietą, wyczuli od niej alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz jej sprawą zajmie się sąd - informuje Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.

Zobacz inne wiadomości