Pijana przyjechała do sądu. 60- latka jechała po chodniku, a auto zaparkowała na trawniku!

Mając niemal 2 promile alkoholu w organizmie przyjechała do sądu. „Wpadła" bo jechała chodnikiem i zaparkowała na trawniku. Jej zachowanie nie umknęło uwadze pracowników ochrony, dzięki którym została zatrzymana. Za „jazdę na podwójnym gazie" grozi 60-latce do 3 lat pozbawienia wolności.

3 września o godzinie 12.45 policjanci pilnie pojechali na ulicę Partyzancką w Pabianicach. Według zgłoszenia do sądu miała przyjechać nietrzeźwa kobieta. Kierująca samochodem marki Toyota jechała chodnikiem, a ostatecznie zaparkowała na trawniku. Dalszą jazdę uniemożliwili jej czujni pracownicy ochrony. 

- Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego zbadali 60 -latkę alkomatem. Pabianiczanka miała w organizmie niemal 2 promile alkoholu. Została zatrzymana, straciła prawo jazdy, a jej auto trafiło na policyjny parking. Kobieta tłumaczyła interweniującym policjantom, że przyjechała do sądu, by dostarczyć dokumenty - mówi podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowa KPP Pabianice. 

Niebawem za swoje zachowanie odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

Policja niezmiennie przypomina, że spożycie nawet małej ilości alkoholu negatywnie wpływa na umiejętności prowadzenia samochodu. Kierujący „na podwójnym gazie" mają problem z utrzymaniem stabilnego toru jazdy, prawidłową oceną odległości i właściwym oszacowaniem ryzyka. 

- Prowadzenie samochodu pod wpływem substancji odurzających i psychoaktywnych to skrajna nieodpowiedzialność i „prosta droga" do ludzkiego nieszczęścia. Bowiem za każdym wypadkiem, zwłaszcza tym śmiertelnym, kryje się niewyobrażalna tragedia, a cierpienie dotyka rodzinę i najbliższych zmarłego - dodaje podkomisarz Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji.

Jazda po alkoholu niesie za sobą również konsekwencje prawne. Prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) jest wykroczeniem, natomiast jazda autem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo. W pierwszym przypadku kierującemu grozi grzywna w wysokości do 5000 zł lub areszt do 30 dni, zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat i 10 punktów karnych. 

Konsekwencje jazdy w stanie nietrzeźwości są dużo surowsze. Oprócz kary pozbawienia wolności do lat 3, kierujący musi liczyć się z wysoką karą finansową wynoszącą od 5 tysięcy do 60 tysięcy złotych oraz zakazem prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat. Dodatkowo jeśli kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości sprawca spowoduje wypadek, w którym są zabici lub ciężko ranni, trafi do więzienia na minimum 2 lata, a kara nie będzie mogła być zawieszona. Ponadto w takim przypadku sąd może orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.