Pięć dni szukali zaginionej 16-latki... Na jej trop wpadł policjant po służbie

policja-auto-swiata

Służba w Policji to ciągła gotowość do podjęcia działania. W ostatnim czasie udowodnił to policjant pabianickiego wydziału kryminalnego. Funkcjonariusz będąc po służbie odnalazł zaginioną 16-latkę.

24 czerwca o godzinie 22.00 policjant pabianickiej komendy, będąc w swoim domu, otrzymał telefoniczną informację o miejscu pobytu zaginionej nastolatki. Ze zgłoszenia wynikało, że młoda kobieta była widziana na jednej z ulic miasta. 

- Funkcjonariusz niezwłocznie pojechał pod wskazany adres, gdzie rozpoznał zaginioną pabianiczankę. Dzięki szybkiemu i skutecznemu działaniu policjanta odnaleziono małoletnią i przekazano pod opiekę rodzinie - informuje oficer prasowy KPP Pabianice.

16-latka opuściła miejsce zamieszkania 19 czerwca. Pozostawała w kontakcie telefonicznym ze swoją matką do 22 czerwca, po tym czasie przestała odbierać telefony i odpowiadać na smsy. Zaniepokojona matka zgłosiła zaginięcie córki. 

- Funkcjonariusze natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia podjęli działania. Z uwagi na wiek zaginionej, brano pod uwagę różne wersje wydarzeń, które sukcesywnie były weryfikowane. Każdy sygnał dotyczący miejsca przebywania osoby zaginionej zawsze jest poważnie traktowany i sprawdzany przez mundurowych. O tym, jak bardzo stróże prawa zaangażowani są w służbę, świadczy również fakt, iż wielokrotnie reagują w czasie wolnym. Policjant, który wczoraj ustalił miejsce pobytu 16-latki, również w kwietniu 2021 roku, w podobny sposób odnalazł zaginionego mężczyznę - dodają pabianiccy policjanci.