Pabianice: Mieszkańcy na potęgę wyłudzają dodatek węglowy? Straż Miejska kontroluje nieruchomości, liczby zatrważają!

Miejscy Strażnicy z Pabianic ruszyli w teren z kontrolami weryfikującymi dane złożone w deklaracjach CEEB. To pokłosie doniesień o wyłudzeniach dodatku węglowego. I jak się okazuje mają one potwierdzenie w rzeczywistości. Przeważająca bowiem część już skontrolowanych w Pabianicach dokumentówCentralnej Ewidencji Emisyjności Budynków nijak się ma do złożonych wniosków o dodatek węglowy lub dodatek do innego źródła ogrzewania... Kontrole trwają już od blisko miesiąca i jak zapowiadają strażnicytrwać będą nadal

Chcąc po krótce wytłumaczyć zależności między deklaracjami CEEB, a dodatkiem węglowym bądź pieniędzmi na np.: olej opałowy czy gaz, wypłacanym od kilku tygodni w polskich samorządach, zacznijmy od początku. Deklaracje Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, nabrały niejako "nowej mocy" w momencie, kiedy rząd zdecydował o finansowym wsparciu polskich rodzin. By bowiem ubiegać się o pieniądze na domowe źródło ogrzewania (niezależnie węgiel, gaz, olej opałowy, drzewo) podstawowym obowiązkiem wnioskującego musiała być złożona deklaracja CEEB. To tam wpisane informacje o podstawowym źródle ogrzewania danego budynku są kluczowe, by otrzymać rządowe pieniądze.

Dodajmy, że ustawowy obowiązek złożenia deklaracji CEEB, obowiązywał do 30 czerwca. Jak podaje Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego, zdecydowana większość obywateli (właścicieli nieruchomości bądź ich zarządców) wywiązała się z tego obowiązku w terminie. 

Właściciele, którzy do tego obowiązku podeszli sumiennie i zrobili wszystko zgodnie ze stanem faktycznym nie muszą się obwiać, wsparcie do nich prędzej czy późnej trafi, ale... Że "Polak potrafi", to zaczęło się przysłowiowe "gmeranie" w deklaracjach. 

Po pierwsze data... 

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna", po otrzymaniu wniosku o dodatek węglowy lub dodatek do ogrzewania (np. olejem czy gazem) dany samorząd miasta bądź gminy najpierw sprawdzi, czy pasujące źródło ciepła zostało zgłoszone do CEEB do 11 sierpnia 2022 r.. Jeśli nie, wniosek o wypłatę zostanie odrzucony, a właściciel nieruchomości traci szansę na pieniądze. 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska, uszczegółowiło, że deklaracje CEEB składane po 11 sierpnia będą uwzględniane tylko w przypadku nowych źródeł ciepła. Jeśli w domu lub mieszkaniu zostało zainstalowane nowe główne urządzenie grzewcze, należy zgłosić je do CEEB w ciągu 14 dni od pierwszego uruchomienia. W takim przypadku można starać się o dopłaty do ogrzewania.

Po drugie korekty deklaracji 

Kolejną kwestią jest to, co zadziało się z deklaracjami złożonymi co prawda w ustawowym terminie, ale w którym zaczęto wprowadzać zmiany. Wspomniany już resort klimatu wyraźnie podkreślił jaka korekta danej deklaracji CEEB nie zagraża wypłacie. Obowiązują następujące zasady:

• jeśli korekta deklaracji CEEB (dowolna) została złożona do 11 sierpnia br., można otrzymać dopłaty do ogrzewania,
• jeśli korekta została złożona po 11 sierpnia br. i służy poprawieniu drobnych błędów albo uzupełnieniu brakujących informacji, można uzyskać dopłaty,
• jeśli korekta została złożona po 11 sierpnia br. i zmienia główne zadeklarowane źródło ciepła, to nie ma możliwości otrzymania dopłat do ogrzewania.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli na przykład właściciel najpierw zadeklarował, że ogrzewa dom lub mieszkanie piecem gazowym (gdzie wsparcie to 500 zł), a po 11 sierpnia zgłosił w ramach korekty zupełnie inne źródło, dajmy na to piec węglowy (gdzie wsparcie to już 3000 zł), to może się pożegnać z otrzymaniem dopłaty. Rząd uszczelnił przepisy,  by uniemożliwić próby wyłudzenia nieprzysługujących dopłat.

– Jakakolwiek zmiana rodzaju źródła ciepła oraz wykorzystywanego paliwa – nie z uwagi na popełnioną pomyłkę – lecz ze względu na potrzebę wykazania w CEEB kotła/pieca węglowego dla innych celów, jak np. uzyskanie dodatku osłonowego lub dodatku węglowego, może skutkować odpowiedzialnością karną za składanie fałszywego oświadczenia – ostrzega Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego. 

I tak oto dochodzimy do sedna spawy i kontroli, jakie są przeprowadzane w Pabianicach prze miejskich strażników​.

Jak wyglądają kontrole w Pabianicach? 

Te ruszyły 23 września. Mundurowi sukcesywnie prowadzą kontrolę i weryfikację złożonych deklaracji o dopłaty do węgla. Wnioski są raczej pesymistyczne. Jak podaje SM w Pabianicach, do środy, 19 października przeprowadzono 37 kontroli, w 21 przypadkach okazały się próbą wyłudzenia świadczenia. 

- Osoby takie poza tym, że nie otrzymają dopłaty narażają się na karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Dodatkowo w wyniku naszych działań część mieszkańców zgłasza się do Miejskiego Centrum Pomocy Społecznej i wycofuje swoje deklaracje - informują Strażnicy Miejscy z Pabianic. - Przypominamy również, że uniemożliwienie przeprowadzenia kontroli skutkuje decyzją odmowną.Kontrole będą dalej kontynuowane - dodają Strażnicy.