Kilka dni temu pozbawił seniorkę kilkuset tysięcy złotych! Teraz usłyszał zarzuty

oszust
KPP Pabianice

W ręce pabianickich policjantów wpadł 28-letni mieszkaniec miasta, który odpowie za oszustwo metodą na „funkcjonariusza". Zatrzymany mężczyzna odebrał pieniądze od pokrzywdzonej, która straciła łącznie kilkaset tysięcy złotych! Decyzją Prokuratora Rejonowego w Pabianicach mężczyzna został objęty dozorem. 

Kilka dni temu, 15 lipca informowaliśmy o kolejnym przestępstwie "pod legendą". Młody mężczyzna pozbawił pabianiczankę oszczędności życia, jak się okazuje jest już w rękach policji. Do zatrzymania 28-latka doszło 20 lipca, na jednej z ulic w centrum Pabianic. Policjanci z Wydziału Kryminalnego prowadzili bardzo intensywne działania operacyjne, a także śledzili i analizowali doniesienia medialne w tym temacie.

Przypomnijmy, jak doszło do przestępstwa. Na telefon stacjonarny mieszkanki osiedla Bugaj dzwonił mężczyzna przedstawiający się za funkcjonariusza policji. Rozmówca, podając się najpierw za członka rodziny, nawiązał kontakt z pokrzywdzoną. Następnie przy ponownym połączeniu sprawca podając się już za funkcjonariusza policji, wskazując fikcyjny numer służbowy oraz fikcyjne dane, powiedział pokrzywdzonej, że odebrała wcześniej telefon od przestępców szykujących napad na osoby starsze. 

-  Twierdził, że w związku z tym policja szykuje zorganizowaną akcję zatrzymania tych osób. Jednocześnie, nakłonił telefonicznie pokrzywdzoną do przekazania pieniędzy oraz biżuterii i drogich zegarków. Kobieta zgodnie z instrukcją dzwoniącego wyrzuciła je przez okno. To teoretycznie miała być ochrona jej dobytku. W ten sposób 74-latka straciła oszczędności życia. Jak się okazało gotówkę i kosztowności odbierał zatrzymany przez policjantów 28-latek - informują policjanci z KPP Pabianice.

Podejrzewany usłyszał zarzuty pomocnictwa do oszustwa i przywłaszczenia funkcji publicznej. Policjanci wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzją Prokuratora Rejonowego w Pabianicach podejrzany został objęty dozorem policyjnym. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności

- Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i przypominamy. Oszuści często podają się za pracowników różnych firm i instytucji, ostatnio także za policjantów. Przekazują informację o rzekomym zatrzymaniu kogoś z rodziny, oferują pomoc w trakcie prowadzonego postępowania. Pamiętajmy, w żadnym przypadku funkcjonariusz policji nie może żądać, ani przyjmować pieniędzy za korzystne zakończenie sprawy. W przypadku podobnych sytuacji należy jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką policji - apelują mundurowi i dodają: - Aby ustrzec się przed tego typu oszustwem, należy przede wszystkim jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają trafić pieniądze. W ten sposób można się upewnić, czy rzeczywiście to nasz krewny zwracał się z prośbą o pomoc finansową.