Dyżurny pabianickiej policji uratował młodą mieszkankę miasta. Było o krok od tragedii!

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach uratował życie młodej kobiecie, która znajdowała się w silnym kryzysie emocjonalnym i deklarowała zamiary samobójcze. Policjant umiejętnie poprowadził rozmowę telefoniczną, dzięki czemu pomoc dotarła na czas i udało się uniknąć tragedii.

19 czerwca, o godzinie 8.40, dyżurny pabianickiej jednostki policji, otrzymał informację z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o myślach samobójczych kobiety. Zdarzenie zgłosił partner pabianiczanki, twierdząc, że ta wyszła z mieszkania deklarując chęć odebrania sobie życia. 

- Policjant natychmiast nawiązał kontakt telefoniczny z kobietą. Była bardzo roztrzęsiona. Przyznała, że aktualnie znajduje się w wieżowcu i ma samobójcze zamiary. Dyżurny w trakcie rozmowy starał się ją uspokoić. Funkcjonariusz przekonał ją do tego, by wskazała adres pod którym przebywa. Nie przerywając rozmowy, wysłał na miejsce umundurowany patrol, który zauważył kobietę odpowiadającą rysopisowi. Pabianiczanka była zrozpaczona i potrzebowała natychmiastowej pomocy - mówi sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z pabianickiej komendy.

Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła ją do szpitala. Dzięki profesjonalnemu i sprawnemu działaniu dyżurnego, nie doszło do tragedii.

CZYTAJ >>> Poszukiwany przez pabianicki sąd wpadł podczas zakupów!