Drogowa "demolka" na Zamkowej: Stracił panowanie, uderzył w słup i skończył na torowisku. Był pijany i bez prawka

Nietrzeźwi kierujący na drogach są dużym zagrożeniem. Potwierdzeniem tego jest zdarzenie drogowe, do którego doprowadził pijany pabianiczanin, który kierował pojazdem bez wymaganych uprawnień. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz 28-latek za swoje czyny odpowie przed sądem.

27 sierpnia.2023 roku o godzinie 23:25 policjanci pabianickiej jednostki zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym przy ulicy Zamkowej w Pabianicach. Funkcjonariusze po dotarciu na miejsce zauważyli pojazd, który leżał na lewym boku na torowisku. Kierujący wydostał się z auta o własnych siłach. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. 

- Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy, okazało się, że 28-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili, że mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył w słup energetyczny. Ponadto funkcjonariusze po sprawdzeniu 28-latka w policyjnych systemach informatycznych ustalili, że nie posiadał on uprawnień do kierowania - informuje młodszy aspirant Łukasz Pierzyński  z KPP Pabianice.

Sprawca tego groźnego zdarzenia drogowego odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, jazdę bez uprawnień i spowodowanie kolizji, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ >>> Pabianice: Ukradł Forda na oczach właściciela. Wpadł na Piaskach