Brutalne zabójstwo 28-letniej kobiety. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Mamuce K.

Brutalne zabójstwo 28-letniej kobiety. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Mamuce K.
fot. policja (archiwum)

Prokuratura Rejonowa Łódź – Polesie skierowała do Sądu Okręgowego w Łodzi akt oskarżenia przeciwko 41 – letniemu Mamuce K., obywatelowi Gruzji, oskarżając go o dokonanie 20 października 2018 roku brutalnego zabójstwa 28 – letniej Łodzianki. Ponieważ oskarżony będzie odpowiadał przed Sądem za kwalifikowaną postać zbrodni zabójstwa grozi mu kara pozbawienia wolności w wymiarze nie niższym od lat 12, z dożywociem włącznie.

Akt oskarżenia w tej sprawie to efekt ustaleń poczynionych w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Łódź – Polesie w związku z zabójstwem 28 – latki, do którego doszło w dniu 20 października 2018 roku, w godzinach porannych, w jednym z mieszkań w kamienicy przy ulicy Żeromskiego w Łodzi. Znajdujące się tam lokale wynajmowane były przebywającym w Polsce cudzoziemcom, zwłaszcza zza wschodniej granicy.

- Kobieta została dotkliwie pobita i pozbawiona życia – śmiertelne okazały się trzy ciosy nożem wymierzone w okolice szyi - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Jak wynika z zebranych dowodów, oskarżony uprzątnął miejsce zbrodni, po czym tego samego dnia około godziny 18:00 wezwaną taksówką przewiózł owinięte w folie i zapakowane w torbę ciało, porzucając je w pobliżu Stawów Jana. Następnie, przemieścił się na Dworzec Kaliski, skąd autokarem dostał się do Warszawy na Dworzec Zachodni, gdzie spotkał się ze znajomymi. Stamtąd wszyscy busem obsługującym połączenia pasażerskie, udali się na Ukrainę. Granice Polski przekroczył w dniu 21 października 2018 roku, przed godziną 10:00.

Zaniepokojona brakiem kontaktu z 28–latką, rodzina szybko zgłosiła jej zaginięcie. Rozpoczęto poszukiwania. W oparciu o zapisy monitoringu i zeznania świadków, ustalono, że wcześniej pokrzywdzona przebywała w jednym z łódzkich klubów.

- Skrupulatnie zdołano odtworzyć co działo się z nią po opuszczeniu klubu. Wszystkie te ustalenia doprowadziły do miejsca zbrodni. Podczas przeprowadzone przeszukania znaleziono tam liczne ślady, w tym biologiczne. W pobliskim kontenerze na odpady znaleziono także dywan i zakrwawione części garderoby - dodaje Krzysztof Kopania.

Ciało ofiary odnalezione zostało w miejscu porzucenia w dniu 26 października 2018 roku. Jako prawdopodobnego sprawcę wytypowano obywatela Gruzji - Mamukę K., od kilku miesięcy przebywającego na terenie Polski. Po ustaleniu jego tożsamości wdrożone zostały międzynarodowe poszukiwania, które dzięki współpracy ze stroną ukraińską doprowadziły do jego zatrzymania w dniu 1 listopada 2018 roku w Kijowie. Podjęte działania skutkowały jego wydaniem. Do Polski przetransportowany został w dniu 4 czerwca 2019 roku.

Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego mężczyzna, odnosząc się do zarzutów potwierdził fakt pozbawienia życia 28 – latki stwierdził jednakże, że nie chciał tego zrobić, czemu przeczą stwierdzone podczas sekcji rany kłute i obrażenia wskazujące na pobicie.

- Złożył szczegółowe wyjaśnienia. Obejmują one okres w którym zauważył rano 20 października 2018 roku swoją przyszłą ofiarę, przez sam moment popełnienia zbrodni, zacierania śladów i ukrycia zwłok, po ucieczkę na Ukrainę. Z udziałem podejrzanego przeprowadzona została wizja lokalna. Podczas kolejnego przesłuchania odmówił złożenia wyjaśnień - wyjaśnia rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

W toku śledztwa zebrano bardzo obszerny materiał dowodowy, na który składają się zeznania świadków, zapisy monitoringu, analizy kryminalistyczne, ekspertyzy w tym z zakresu badań daktyloskopijnych, genetycznych oraz rekonstrukcji zdarzeń w oparciu o ślady biologiczne. W toku śledztwa oskarżony poddany został badaniom sądowo – psychiatrycznym i psychologicznym. Powołani biegli nie dopatrzyli się podstaw do kwestionowania jego poczytalności. Tym samym może ponosić odpowiedzialność karną.