Zostawili szczeniaka na pewną śmierć na śmietniku! "Brak serca, brak rozumu..." Miejscy strażnicy już pomogli maluchowi

sm
Straż Miejska Pabianice

Na dworze mróz i zimowe warunki atmosferyczne i właśnie w takich okolicznościach ktoś dopuścił się bestialskiego czynu wyrzucając na śmietnik szczeniaka. Maleńkiego, mieszczącego się w dłoniach psiaka w tych okolicznościach czekała pewna śmierć. Szcześliwie miejscy strażnicy zostali powiadomieni o puchatym nieszczęśniku porzuconym na Wyszyńskiego. 

Do interwencji strażników doszło we wtorkowe przedpołudnie. Do służb wpłynęło zawiadomienie o psiaku, który błąkał się przy pergoli śmietnikowej na ulicy Wyszyńskiego. 

- Patrol na miejscu zastał małego szczeniaka leżącego wśród śmieci wielkogabarytowych. Strażnicy szybko zaopiekowali się maleństwem, które zostało odwiezione do naszego schroniska. Brakuje określeń na ten okrutny czyn tego "bezmózgowia", który przy mrozie wyrzuca na śmieci takie maleństwo - przekazuje Straż Miejska w Pabianicach. 

Pabianiczanie komentujący post Straży Miejskiej jasno wskazują dezaprobatę dla takiego czynu.

- Może uda się namierzyć na jakieś kamerze? Jakim to trzeba być ******* żeby coś takiego zrobić:( - pisze pani Ania.

- Jak można tak zrobić. Ktoś bez serca. Wystarczyło dać ogłoszenie. Ktoś by go adoptował bez problemu - wtóruje pani Agnieszka.

Jak się okazuje chętnych do adopcji rzeczywiście nie brakuje. Już pod postem Strażników pojawiły sie pierwsze pytania o możliwość przygarnięcia malucha. Piesek trafił na ten moment do schroniska i tam z pewnością przejdzie wszelkie niezbędne procedury także te prowadzące do znalezienia mu kochającego domu!